List Kolędowy 2024
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Bogu, który jest miłością i naszą nadzieją niech będą dzięki za cały Rok Pański 2024. Każdy z nas obejmuje osobistą refleksją Rok, który minął, z nadzieją patrząc ku przyszłości. W kalendarzu naszego życia zapisaliśmy kolejne dni, zachowując w pamięci wiele wydarzeń, które stały się naszym udziałem. Każdy z nas ma za co dziękować, przepraszać i o co prosić. Każdy z nas zapisał w kalendarzu swojego życia chwile radosne i bolesne, pełne niepokoju, ale i nadziei. To był Rok, w którym przeżywaliśmy 25-tą rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Łowicza i naszej diecezji. Papież spotkał się ze Wspólnotą Kościoła łowickiego, a więc z każdym z nas, by zostawić nam słowo umocnienia w wierze. Pragnieniem Ojca św. było spotkać się z młodymi, którzy przyszli na świat w rodzinie, którym szkoła pomaga w kształtowaniu osobowości, a Kościół pomaga odnaleźć cel i sens życia. Trzeba mieć żywo w pamięci słowa naszego wielkiego rodaka, które zostawił w Łowiczu, jako swoisty testament. Pragnę przypomnieć niektóre fragmenty papieskiej homilii z Łowicza.
Papież mówił do rodziców: Drodzy rodzice, Bóg obdarzył was szczególnym powołaniem. To wy jesteście pierwszymi stróżami i opiekunami życia jeszcze nienarodzonego, ale już poczętego. Przyjmujcie dar życia, jako największą łaskę Boga, jako Jego błogosławieństwo dla rodziny, dla narodu i Kościoła. Tu, z tego miejsca, wołam do wszystkich ojców i matek mojej Ojczyzny i całego świata, do wszystkich ludzi bez wyjątku: każdy człowiek poczęty w łonie matki ma prawo do życia! Jeszcze raz powtarzam to, co wielokrotnie już mówiłem: «życie ludzkie jest święte. Nikt w żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego zniszczenia niewinnej istoty ludzkiej. Bóg jest absolutnym Panem życia człowieka, ukształtowanego na Jego obraz i podobieństwo. Życie ludzkie ma zatem charakter święty i nienaruszalny, w którym odzwierciedla się nienaruszalność samego Stwórcy». Bóg chroni życie zdecydowanym zakazem wypowiedzianym na Synaju «Nie będziesz zabijał». Dochowajcie wierności temu przykazaniu. Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia powiedział: «Pragniemy być narodem żywych, a nie umarłych». Rodzina jest powołana również do wychowania swoich dzieci. Pierwszym miejscem, gdzie rozpoczyna się proces wychowawczy młodego człowieka jest dom rodzinny. Każde dziecko ma naturalne i niezbywalne prawo do posiadania własnej rodziny: rodziców i rodzeństwa, wśród których rozpoznaje, że jest osobą potrzebującą uczucia miłości i że tym uczuciem może obdarzać najbliższych. Zawsze niech będzie dla was przykładem Święta Rodzina Nazaretańska, w której wzrastał Chrystus przy Matce Maryi i przy opiekunie Józefie. Ponieważ rodzice dają życie swoim dzieciom, dlatego przysługuje im prawo do tego, by byli uznani za pierwszych i głównych ich wychowawców. Oni też mają obowiązek stworzenia takiej atmosfery rodzinnej, przepojonej miłością i szacunkiem dla Boga i ludzi, która by sprzyjała osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci. Jakże wielką rolę ma tu do spełnienia matka. Dzięki szczególnie głębokiej więzi, jaka łączy ją z dzieckiem, może skutecznie zbliżać je do Chrystusa i do Kościoła. Zawsze jednak oczekuje na pomoc swego męża – ojca rodziny. Drodzy rodzice, dobrze wiecie, że nie jest łatwo w dzisiejszych czasach stworzyć chrześcijańskie warunki potrzebne do wychowania dzieci. Musicie czynić wszystko, aby Bóg był obecny i czczony w waszych rodzinach. Nie zapominajcie o wspólnej codziennej modlitwie, zwłaszcza wieczornej; o świętowaniu niedzieli i uczestniczeniu we Mszy świętej niedzielnej. Jesteście dla swoich dzieci pierwszymi nauczycielami modlitwy i cnót chrześcijańskich i nikt was w tym nie może zastąpić. Zachowujcie religijne zwyczaje i pielęgnujcie tradycję chrześcijańską, uczcie dzieci szacunku dla każdego człowieka. Niech waszym największym pragnieniem będzie wychowanie młodego pokolenia w łączności z Chrystusem i Kościołem. Tylko w ten sposób dochowacie wierności waszemu powołaniu rodzicielskiemu i potrzebom duchowym waszych dzieci.
Papież mówił do przedstawicieli Kościoła i państwa: Rodzina nie może pozostać sama w tym odpowiedzialnym obowiązku wychowania. Potrzebuje pomocy i oczekuje jej ze strony Kościoła i państwa. Chodzi tu nie o wyręczanie rodziny w jej obowiązkach, ale o harmonijne zjednoczenie wszystkich w tym wielkim zadaniu. Zwracam się więc do was, Bracia kapłani i do wszystkich zaangażowanych w katechizację – otwierajcie na oścież drzwi Kościoła, aby z jego ogromnego duchowego skarbca mogli czerpać obficie i skorzystać wszyscy, a zwłaszcza młode pokolenie. Kościół dzisiaj w naszym kraju może bez przeszkód prowadzić nauczanie religii w szkołach. Minęły czasy zmagań o swobodę katechizacji. Wielu z was wie, ile to kosztowało ofiar i odwagi społeczeństwo katolickie w Polsce. Została naprawiona jedna z krzywd, która spotkała ludzi wierzących w czasach systemu totalitarnego. To wielkie dobro, jakim jest nauczanie religii w szkole, domaga się szczerego i odpowiedzialnego zaangażowania. Winniśmy z tego dobra jak najlepiej skorzystać. Dzięki katechezie Kościół może prowadzić swoją działalność ewangelizacyjną z jeszcze większą skutecznością i w ten sposób poszerzać zasięg swojej misji.
Papież mówił do nauczycieli i wychowawców: Zwracam się również do was, drodzy nauczyciele i wychowawcy. Podjęliście się wielkiego zadania przekazywania wiedzy i wychowania powierzonych wam dzieci i młodzieży. Stoicie przed trudnym i poważnym wezwaniem. Młodzi was potrzebują. Oni poszukują wzorców, które byłyby dla nich punktem odniesienia. Oczekują odpowiedzi na wiele zasadniczych pytań, jakie nurtują ich umysły i serca, a nade wszystko domagają się od was przykładu życia. Trzeba, abyście byli dla nich przyjaciółmi, wiernymi towarzyszami i sprzymierzeńcami w młodzieńczej walce. Pomagajcie im budować fundamenty pod ich przyszłe życie. Potrzeba szczególnej wrażliwości ze strony wszystkich, którzy pracują w szkole, aby stworzyć w niej klimat przyjaznego i otwartego dialogu. We wszystkich szkołach niech panuje duch koleżeństwa i wzajemnego szacunku, co było i jest charakterystyczne dla szkoły polskiej. Szkoła winna stać się kuźnią cnót społecznych tak bardzo potrzebnych naszemu narodowi. Trzeba, aby ten klimat przyczynił się do tego, by dzieci i młodzież mogły otwarcie przyznawać się do swoich przekonań religijnych i zgodnie z nimi postępować. Starajmy się rozwijać i pogłębiać w sercach dzieci i młodzieży uczucia patriotyczne i więź z Ojczyzną. Wyczulać na dobro wspólne narodu i uczyć ich odpowiedzialności za przyszłość. Wychowanie młodego pokolenia w duchu miłości Ojczyzny ma wielkie znaczenie dla przyszłości narodu. Nie można bowiem służyć dobrze narodowi, nie znając jego dziejów, bogatej tradycji i kultury. Polska potrzebuje ludzi otwartych na świat, ale kochających swój rodzinny kraj. Drodzy nauczyciele i wychowawcy, z uznaniem pragnę podkreślić wasz trud, jaki wkładacie w wychowanie młodego pokolenia. Serdecznie wam dziękuję za tę szczególnie ważną i trudną pracę. Dziękuję za waszą służbę Ojczyźnie.
Papież mówił do młodych: Drodzy chłopcy i dziewczęta, dobrze, że jesteście dzisiaj tu obecni. Wiecie dobrze, że zbliżamy się do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Wielu z was może zadaje sobie w związku z tym wydarzeniem pytanie: jakie będzie nadchodzące nowe tysiąclecie? Czy lepsze od tego, które się kończy? Czy przyniesie jakieś ważne, pozytywne zmiany w świecie, czy też wszystko zostanie po staremu? Chcę wam powiedzieć, że w dużej mierze przyszłość świata, naszej Ojczyzny i Kościoła zależy od was. Wy będzie tę przyszłość kształtować, na was spoczywa wielkie zadanie budowy czasów, które nadchodzą. Nie lękajcie się wejść na drogę waszego powołania, nie lękajcie się szukać prawdy o sobie i otaczającym was świecie. Tak bardzo bym chciał, abyście wszyscy mieli w waszych domach atmosferę prawdziwej miłości. Bóg dał wam rodziców i za ten wielki dar winniście Panu Bogu często dziękować. Szanujcie i kochajcie waszych rodziców. Oni was zrodzili i wychowują. Rodzice są przecież dla was najbliższymi przyjaciółmi, u których winniście szukać pomocy i rady w waszych życiowych problemach. Wiek wasz jest porą życia najbardziej korzystną dla zasiewów i przygotowania gruntu pod przyszłe zbiory. Przykładajcie się do nauki z wielkim zapałem. Uczcie się poznawać coraz to nowe przedmioty. Wiedza bowiem otwiera horyzonty i sprzyja duchowemu rozwojowi człowieka. Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć.
Z dziękczynieniem w sercu patrzymy z nadzieją na Rok Pański 2025, nie wiemy co nam przyniesie, ale chcemy przeżywać Go w duchu wdzięczności, jako Rok łaski od Pana. Przed nami Rok święty, jubileuszowy, pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei”. Chcemy w Nowym Roku w szczególny sposób odkrywać realną obecność Jezusa w Eucharystii, działającego przez sakramenty.
Dziękczynną modlitwą obejmuję całą Wspólnotę parafialną, szczególnie osoby dotknięte chorobą, cierpieniem, samotnością. Modlę się za małżeństwa o ich trwałość, za rodziny by były Bogiem silne, za dzieci i młodzież by wyrosło nam piękne pokolenie Polaków, które będzie służyło Bogu i Ojczyźnie. Dziękuję Bogu za wszystkie Wspólnoty istniejące i działające w naszej parafii, na czele z Radą duszpasterską. Wszystkich zachęcam do modlitwy o nowe powołania do służby Bogi i ludziom w Chrystusowym Kościele.
Na koniec tego listu, całym sercem dziękuję za Wasze modlitewne i materialne zaangażowanie, za wszelką życzliwość i ofiarną pomoc. Zapewniam o mojej codziennej modlitwie w Waszych intencjach. Niech Bóg wszystkim błogosławi a Matka Boża Nieustającej Pomocy wyprasza potrzebne łaski.
Z wyrazami szacunku
Proboszcz
Ks. Wiesław Frelek